NOCLEGI
ROZKŁADY
Wypadek polskiego autokaru we Francji
Fot. Fotolia/ Szczegóły wypadku nie są jeszcze znane, prawdopodobnie jednak winą zostanie obarczony kierowca (zdj. z archiwum TM).
11 września, w godzinach porannych doszło do wypadku polskiego autokaru na wschodzie Francji. Jak wynika z przekazanych przez miejscowego dziennikarza informacji zginęły 3 osoby, a 20 jest rannych.
REKLAMA
Wypadek miał miejsce na autostradzie A36 w kierunku Sausheim w Alzacji na wysokości Miluzy (Górny Ren). Jak wynika z przekazanych przez francuskie media informacji, kierowca prawdopodobnie przegapił zjazd z autostrady, w ostatnim momencie chciał skręcić, jednak manewr był zbyt gwałtowny i pojazd się przewrócił.
W autokarze znajdowało się 65 pasażerów i 3 członków załogi. Z pierwszych informacji przekazanych przez francuskie media wynika, że zginęły co najmniej 3 osoby, około 20 jest rannych. Polski konsulat nie potwierdza jednak tych liczb.
Autokar rejsowy, który uległ wypadkowi, należał do firmy Sindbad i jechał do Lyonu. Został wynajęty przez firmę Albatros. W tej chwili trwa akcja ratunkowa i są ustalane szczegóły wypadku.
Do sprawy powrócimy.
Martyna Janiak
W autokarze znajdowało się 65 pasażerów i 3 członków załogi. Z pierwszych informacji przekazanych przez francuskie media wynika, że zginęły co najmniej 3 osoby, około 20 jest rannych. Polski konsulat nie potwierdza jednak tych liczb.
Autokar rejsowy, który uległ wypadkowi, należał do firmy Sindbad i jechał do Lyonu. Został wynajęty przez firmę Albatros. W tej chwili trwa akcja ratunkowa i są ustalane szczegóły wypadku.
Do sprawy powrócimy.
Martyna Janiak
PRZECZYTAJ JESZCZE
